Ostatni weekend spędziłam w Gościńcu Kowalówka, pięknym miejscu z fantastyczną kuchnią. Zachwyciła mnie śniadaniowa kasza jaglana prażona na maśle klarowanym z daktylami i orzechami. Przede wszystkim swoją prostotą, ale również tym, że znalazło uznanie u osób na co dzień odżywiających się bardziej tradycyjnie. U mnie wersja wzbogacona musem jabłkowym (opcja, ale polecana).
Kasza jaglana stanowi cenny element diety przede wszystkim dzięki swoim właściwościom odkwaszającym organizm. To źródło łatwo przyswajalnego białka, witamin z grupy B, wapnia, fosforu, magnezu, żelaza, miedzi. Szczegółowe informacje znajdziecie tutaj.
SKŁADNIKI (na 2 porcje)
– 3/4 szklanki suchej kaszy jaglanej
– 1 i 3/4 szklanki wrzątku
– garść daktyli
– garść rodzynek
– garść migdałów
– garść orzechów brazylijskich
– czubata łyżka masła klarowanego (ghee)
– łyżeczka startego lub posiekanego świeżego imbiru
– szczypta cynamonu
– jabłko (na mus)
KROKI
1. W garnku rozpuścić ghee, dodać posiekane orzechy, daktyle, rodzynki i imbir. Prażyć na średnim ogniu przez 2-3 minuty ciągle mieszając.
2. Dodać suchą kaszę i nadal mieszać przez około minutę. Dodać cynamon i zalać wszystko wrzątkiem.
3. Zmniejszyć płomień, przykryć garnek i gotować ok 15 minut. W międzyczasie w oddzielnym garnku przygotować mus z jabłka (pokrojone jabłko z odrobiną wody podgotować ok 15 minut na średnim ogniu). Kiedy kasza wchłonęła prawie całą wodę, wyłączyć płomień i potrzymać danie pod nakryciem jeszcze kilka minut.
4. Kaszę z daktylami przykryć musem jabłkowym i pałaszować
Czy kasza nie jest gorzka bez wcześniejszego sparzenia ?
Zależy od jakości kaszy. Kasza z dobrego źródła i świeża nie powinna być gorzka